W Modlinie zapachniało… spaloną gumą.

Obie krajowe formuły wyścigów adresowane do właścicieli klasycznych (ale nie tylko) samochodów, ruszają w kwietniu. W ubiegły weekend wystartowała Interia Drive Cup a za tydzień (również w Modlinie) pojawią się auta startujące w stawce Classic Auto Cup.

Do zeszłego roku wydawało się, że samo CA Cup ma wystarczającą pojemność dla wszystkich miłośników klasyków z dodatkową domieszką benzyny w żyłach. Okazało się jednak, że po uruchomieniu formuły IDC, nigdzie nie ubyło samochodów a zabawy jest dwa razy tyle.

Należy podkreślić, że odeszliśmy daleko od początków takiego ścigania np. w Ułężu. Na pewno było w tym wiele romantyzmu, ale jednak tor taki jak Modlin, gwarantuje emocje na najwyższym poziomie a przy tym komfort i bezpieczeństwo. Czynniki kluczowe w motorsporcie.

Jak widać na zdjęciach, nie brakowało rywalizacji i uśmiechu. Mamy też nadzieję, że z czasem zawodnicy dojdą do odpowiednio wysokiej formy i w trakcie kolejnych eliminacji będziemy świadkami coraz bardziej spektakularnych przejazdów.

Zdjęcia: Daria Tworek, poniżej zdjęcia od SMPhoto i moje ;)