Na pierwszy rzut oka.

2,M wyś. Strefa Wsparcia Autora

Nie jestem fanem marki Dacia, ale nie dlatego, że jest rumuńska czy że u zarania trudniła się głównie papraniem samochodów, do których tamtejsza partia pozyskała licencję na produkcję. Tamte czasy odeszły w niepamięć i nie ma do czego wracać. Natomiast współczesna Dacia to nieudany zlepek porenówkowej produkcji, a teraz podrasowany kosztem rozwiązań wypracowanych zupełnie gdzie indziej.

Dla mnie, te samochody zaczęły się (i skończyły) na jeździe testowej Dusterem sprzed paru lat. Wnętrze śmierdziało ropą (wiem, że się mówi olej napędowy, ale właśnie chodzi o sam surowiec) i miało się wrażenie, że tego przyczyną jest niski stopień jej przetworzenia aby uzyskać plastiki wnętrza, foteli i dywaników. Jednym słowem, Duster był nie do wytrzymania więc go zostawiłem i przez długi czas nie zamierzałem wracać do tematu.

Szczęśliwie, nikt ze znajomych nie jeździ Dacią więc nie było i okazji do bezpośredniego kontaktu. I dopiero sąsiadka wytoczyła się jakiś czas temu kolejnym już Dusterem, co stanowiło okazję do całkiem niecodziennego odkrycia. Może kojarzycie Jeepa z jego zabiegami o umieszczanie ciekawych dizajnersko elementów w obramówce szyb i na elementach wnętrza.

W jednym z modeli (już też nie nadążam za wprowadzanymi zmianami, ale chyba Renegade) amerykański producent zaproponował stylistykę lamp wzorowaną na formie główki wkręta podchodzącego pod śrubokręt krzyżakowy. Wiadomo, Jeep, toporność, wielofunkcyjność, takie odniesienia. Spodobało mi się to, bo jednocześnie oryginalne i zabawne. Taka doza autoironii bo element wrzucono na modelu, który z Jeepem miał wspólnego mniej niż z modlem 500X od Fiata.

I co ja patrzę, nie minęło długo, a pomysł zmałpowała Dacia, we wspomnianym Dusterze wspomnianej sąsieadki, tylko przekręciła grafikę lampy żeby nie było, że skopiowali go całkiem na bezczela. Cóż, jakoś to przełknąłem i tylko skonstatowałem, że szkoda, że marka z francuskimi korzeniami tak uboga w zasoby kreatywne. Aż do niedawnej prezentacji nowego logo marki. Na pierwszy rzut oka zarazem spodobało mi się i jakby wydało znajome. Trochę mi zajęło żeby złapać źródło, które natchnęło rumuńsko-francuskich projektantów, ale i to jakoś przebrnąłem. Wystarczyło cofnąć się ćwierć wieku i przypomnieć czasy gdy po ubrania chodziłem do sklepów, w których dostać można było również deskorolki.

Nowe logo Dacii mianowicie, to kolejny skok na cudze, przynajmniej moim zdaniem. A konkretnie na logo uznanego producenta butów i odzieży skejtowej – DC Shoes – o których wspominam nie tylko ze względu na szanowane pochodzenie, ale również fakt, że założycielem (jednym z) amerykańskiej marki był sam Ken Block. To on, plus wspólnicy: Damon Way i Clayton Blehm w 1994 roku powołali do życia firmę Droors Clothing, która później zmieniła nazwę na DC Shoes.

W 2004 roku markę wchłonął Quicksilver, również korzeniami zakopany w ruchu skate i snowboardowym, ale DC traktował z należnym respektem. Do tego stopnia, że przez te wszystkie lata nikt nie ingerował w logo DC, które pozostało praktycznie niezmienne, poza dodaniem gwiazdki pomiędzy głównym liternictwem oraz rozwinięciem podpisu. “DCSHOECOUSA” wskazało bowiem swoje obszary zainteresowań i pochodzenie oraz dorzuciła „Eco” jako kwestię, na którą zwracają szczególną uwagę.

Przyjrzyjcie się frontom (a w najnowszym wcieleniu Dustera również bokom) nadwozia nowych rumuńskich modeli. Litery „D” i „C” są tutaj dominujące a przecież gdyby kierować się nazwą marki, to pewnie powinno być „D” i „A”. Jedyne, co rumuńskie logo odróżnia od znaku towarowego Amerykanów, to rozsunięcie liter, gdzie w DCShoes zachodzą one na siebie.

Ktoś powie, że się czepiam a żadnego podobieństwa nie widać. Można sobie tak mówić, ale w czasach gdy rumuńska marka szturmuje rynek, takie pozytywne skojarzenia są jej jak najbardziej potrzebne. W końcu nowe modele aż krzyczą, że nie są odpowiednikiem Łady Nivy, tylko zapewnią nabywcom wstęp do elitarnego klubu posiadaczy stylowych suvów. W domyśle, za niekoniecznie wygórowaną sumę, ale nie będzie tego wcale widać. Na pierwszy rzut oka przynajmniej.

Dodaj media
Aby wypełnić ten formularz, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce.
Kliknij lub przeciągnij do tego obszaru pliki przeznaczone do przesłania. Maksymalna liczba przesyłanych plików wynosi 30.
Kliknij lub przeciągnij do tego obszaru plik przeznaczony do przesłania.

Zostaw komentarz

Strona korzysta z plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z naszej witryny. Akceptuje Więcej