Licznik bije.

  • 14/05/2020

Licznik bije.

Nie jestem specjalnie fanem wielkich liczb, ale mam świadomość istnienia takiego pojęcia. Co gorsza, wiem też, że liczby robią na ludziach wrażenie. I niekoniecznie muszą być wielkie żeby wrażenie takie właśnie wywołać.

O klasykach, youngtimerach i wszystkim co z nimi związane piszę przez ostatnie dziesięć lat. W internecie, w magazynie „Auto Classic” i mówię w radio a nawet telewizji. Lubię ten temat, w dużej mierze zwyczajnie nim żyję i dlatego każdą okazję wykorzystuję by innych w to wciągać.

Co nie znaczy, że uważam zjawisko za masowe. Wiem, że są też inni autorzy działający w tym samym zakresie tematycznym. Doceniam ich i kibicuję im, bo im nas więcej tym i nowym uczestnikom całego ruchu łatwiej wyszukiwać wiedzę i samochody. A o to przecież chodzi.

Nigdy się nadmiernie nie interesowałem liczebnością lajkonikowej publiki na Facebooku, ale ostatnio zaczęła dobijać do 10 tysięcy i to już zrobiło na mnie wrażenie. Przede wszystkim takie, że poczułem swoistą odpowiedzialność za publikowane treści i motywację by robić coś nowego.

Tym sposobem sięgnąłem po… telefon, bo gdzie łatwiej o szybki przekaz niż na wizji. Dzięki temu, od kilku tygodni wprawiam się w drobnych przedsięwzięciach video, co daje mi sporo frajdy a wam śmiechu – mam nadzieję. Bo nic nam tak nie pomoże jak poprawa nastroju.

Cieszę się bardzo, że grono Lajkoników urosło do +/- 10 tysięcy. To sporo. Nie rozerwę się, ale postaram abyście mieli tutaj o czym czytać i oglądać. Liczę, że pomimo rosnącego grona dostarczycieli treści, uda mi się was wciąż czymś czasem miło zaskoczyć.

Nie byłbym sobą gdybym też przy okazji nie zwrócił waszej uwagi na aktywny profil Likonic na Patronite. Rosnące zaangażowanie w pracę tutaj sprawia, że również jej koszty rosną i będę zobowiązany jeśli część z was, która może sobie na to pozwolić, wesprze mnie w tym.

Ilustracja: UX Planet

Zostaw komentarz

Powiązane posty

  • Drive
  • Drive
  • Drive