Kto z nas nie nabrał się na to łagodnie wyglądające danie, ten może tylko czuć rozczarowanie bo to oznacza, że całe życie wsuwa wyłącznie spaghetti ze zwykłym, czytaj łagodnym, sosem pomidorowym A nie po to stworzono włoską kuchnię, żeby smak dania odgrywał tam rolę drugorzędną.
Włoska kuchnia ma jeszcze jedną zaletę, i nie jest pod tym względem unikatowa, że w większości da się jej przepisy przygotować niedrogo, o ile w ogóle nie tanio. Włochy, wbrew powszechnie panującej opinii, to nie jest bowiem kraj posiadaczy markowych ciuchów i drogich supersamochodów.
Jeśli nie stać cię, jako przyzwoitego Włocha, na Ferrari czy ubranka od Armaniego to masz dwa wyjścia: dołączyć do mafii lub karabinierów. Wiadomo, ryzyko jest w obu przypadkach, ale co poszalejesz to twoje. Jest jeszcze trzecia droga.
Fiat doskonale rozumiał potrzeby Włochów i budował samochody, które nie tylko dobrze wyglądały, ale również mogły zaspokoić ich sportowe ambicje. Nie wszystkie, ale te ze znaczkiem Abarth raczej nie dawały powodów do kompleksów.
Taki jest i ten Ritmo a sam widok głęboko wyskalowanego prędkościomierza daje powody do uśmiechu. Podobnie rzecz ma się z wyglądem nadwozia i tylko te grube pluszowe fotele zdają się jakby z innej bajki. Ale znowu, sportowo nie musi znaczyć niewygodnie.
Resztę znajdziecie w opisie, w ogłoszeniu na naszej platformie Likads.