Tak w skrócie określono samochód, którym w 1969 pochwaliła się Alfa Romeo. Małe coupe powstało na bazie samochodów serii 105, znanych lepiej pod nazwami Giulia, „Bertone”, Berlina czy Spider. Z 90 konnym silnikiem 1300, ten samochód świetnie wykorzystywał walory serwowane przez podwozie starszych i większych modeli.
Junior Zagato wyszedł spod ręki Ercole Spady, ale to nie znaczy, że tylko Zagato przykładało się do jego powstawania. Wręcz przeciwnie, podwozie ze skrócnym tyłem budowała Pininfarina, skąd trafiało ono do Maggiory na zabudowanie nadwozia i ostatecznie do Zagato właśnie, gdzie kończono cały cykl produkcyjny.
Pod maską Juniora rezydował silnik o pojemności 1290cm3, a samo nadwozie wydaje się nam dzisiaj bardzo nowoczesnym, jak na tamte lata, ale przypomnę, że to właśnie lata 60. obfitowały w śmiałe i wizjonerskie koncepcje, których odwagi właściwie nie dało się już potem nigdy powtórzyć ani przebić. Junior przypomina natomiast model Sonett Saaba, produkowane wcześniej.
Bardzo jestem ciekaw zakończenia tej aukcji, podobny samochód, ale przebudowany i z większym silnik (czyli już nieoryginalny) wyceniono chwilę temu na 55 tysięcy Euro. Pikanterii dodaje tu również grill, którego pomysł ożywiono w pewnym sensie na prezentowanym od kilku tygodni aktualnym modelu Alfy Romeo o tej samej, historycznej, nazwie.
1 komentarz
Marzenie!