To nie będzie wpis z Dziennika Pokładowego na temat ustawiania geometrii kół. Skupimy się raczej na nieprzypadkowych, chyba, zbieżnościach w nazewnictwie modeli marki Peugeot. Bo oznaczenie „201” już tam kiedyś zastosowano, a ponownie wypłynęło kilka lat temu.
Kiedyś już opisywałem francuskie nawiązania do lat 50. i muzyki, które odnalazłem w nazwie mojego skutera Django. Wtedy był to jazzman i skuter, chociaż ich skuter wtedy wcale tak się nie nazywał. Po ponad pół wieku Peuegot odgrzebał te inspiracje i połączył w swoim nowym, wtedy, jednośladzie.
Z samochodem jest inaczej, praktycznie nic nie łączy tego, co widzicie na zdjęciach z aktualnym modelem 201. No, może poza faktem, że model stanowił pierwsze ich auto produkowane w znaczących ilościach, bo z za takie uznać można ponad 140 tysięcy egzemplarzy zbudowanych w niecałą dekadę.
Jak się zresztą mocniej zastanowić, to zdolności przewozowe obu generacji „201” też są zbliżone, wszak pod dachem mieści co prawda tylko dwie osoby, ale w bagażniku przewozić można kolejne dwie. Zresztą kabina pozostawia miejsce żeby upchać tam kogoś za fotelami przednimi. Trochę jak we współczesnej inkarnacji.
Zupełnie nie da się porównać staranności wykonania obu wozów. Przedwojenny samochodzik zachwyca detalami i stylizacją, nawet jeśli nadwozie nie szokuje pod żadnym względem. Podobnie jak mechanika, ale warto wiedzieć, że te marne 23 konie rozpędzały „201” do 80km/h.
I kolejna sprawa, bo założę się, że kompletnie nie macie pojęcia i co mi chodzi z tym „współczesnym 201”. Cóż, mi on też całkiem umknął z radaru, ale los mnie z czymś takim niedawno zetknął i dopiero po krótkim dochodzeniu doszedłem do oznaczenia na pokrywie bagażnika.
Niedawno gościliśmy tu Fiata Topolino, który co prawda nijak nie może podskoczyć Francuzowi, ale wpisuje się w trend nabywania starszych klasyków. Może wbrew wszelkim znakom na niebie, rynek tych zachwycających retrowozów nie zaniknie i znajdą się chętni do wyprowadzania ich na drogi. Oby.
1 komentarz
Za takim autem prędzęj bym się odwrócił niż za nowiutkim Ferrari!